Północne biskupstwo (w Hólar) "zazdrościło" południowemu (w Skálholt), że ma świętego Þorlákura Þórhallssona, który cieszył się dużą estymą wśród Islandczyków. Dzień św. Þorlákura był obchodzony nawet dwa razy do roku! Stąd też Hólar starało się o własnego świętego. Po długich sporach i próbach "cudów", wybrano żyjącego w latach 1052-1121 Jóna Ögmundssona, biskupa Hólar, który wsławił się między innymi założeniem tamtejszej szkoły i klasztoru. Jemu również przypisuje się zmianę nazewnictwa islandzkich dni tygodnia, które wcześniej brały swe nazwy od bogów pogańskich. Dniem św. Jóna wybrano 3 marca - rocznicę ekshumacji szczątków świętego jako relikwii.
Jednak św. Jón nie zyskał nigdy takiej popularności jak jego odpowiednik na południu. Jego święto miało tylko raczej kościelny charakter i nie było jakoś szczególnie obchodzone. Można pokusić się o zdanie, że w dobie reformacji zostało prawie zapomniane. Trzeba dodać, że podobnie jak św. Þorlákur, św. Jón, nie został nigdy kanonizowany przez Papieża.
