Wbrew temu do czego przeciętny znawaca Islandii się przyzwyczaił, pierwszego
grudnia Islandia będzie obchodziła Dzień Niepodległości. Mimo, iż 17-go czerwca
obchodzi się główny i najważniejszy dla Islandczyków Dzień Niepodległości, to istnieje
starszy zwyczaj związany właśnie z 1 grudnia.
Dualizm dnia niepodległości bierze się z faktu odzyskiwania przez Islandię niepodległości
"na raty". Po I Wojnie Światowej Islandia stała się niezależnym królestwem połączonym unią
personalną z Danią.
Po wielowiekowym uzależnieniu od Danii, był to przełomowy dla Islandii dzień, dzień w którym
podpisano układ z Danią, na mocy którego oba narody wolne i niezależne, pozostają wszakże pod jednym
monarchą. I właśnie 1 grudnia 1918 r. ogłoszono deklarację niepodległości.
Ze względu jednak na wyjątkowo naszpikowany katastrofami okres, w czasie którego dochodziło do tychże
zmian (poprzednia zima była bardzo ciężka, wybuchł wulkan Katla, szalała
grypa hiszpanka) islandzki naród nie świętował Dnia Niepodległości z należytą powagą, zajęty staraniami
o przetrwanie.
Dopiero po latach zaczęto z całą "pompą" celebrować ten dzień. Szczególnie upodobali go sobie
studenci, którzy w okresie międzywojennym przeznaczali ten dzień na zbiórkę pieniędzy na budowę domów studenckich.
1 grudnia po 1944 r. przestał być świętem państwowym, ale w tradycji studenckiej pozostał okazją
do świętowania, organizowania marszów i politycznych dyskusji.
Zapraszamy zatem do obchodów Dnia Niepodległości!