O portalu | Radio | Forum | Archiwum | Porady | Czat | Współpraca |
Pierwszy polski przewodnik po Islandii | ||||
Wstęp Przedmowa Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Rozdział 5 Rozdział 6 Rozdział 7 Rozdział 8 Rozdział 9 Rozdział 10 Rozdział 11 Rozdział 12 Rozdział 13 Rozdział 14 Rozdział 15 Ściągnij Adobe Acrobat Reader |
Prezentowany przez nasz portal Przewodnik to pełna wersja oryginału, bez żadnych skrótów. Jedyną zmianą, którą pozwoliliśmy sobie wprowadzić, było niejako "tłumaczenie" gotyckiej czcionki na bardziej przystępne fonty XXI w. Jednak sama treść została niezmieniona. Do tego stopnia dbaliśmy o zachowanie pierwotnej treści, iż zdecydowalismy się nawet pozostawić występujące w tekście błędy i literówki, uzyskując w ten sposób bliższy kontakt Czytelnika z oryginałem. Ma więc Czytelnik okazję zapoznania się z najlepszym do tej pory polskim (właściwie czeskim po polsku) przewodnikiem po Islandii. Mało tego - by wprowadzić Czytelnika w nastrój bibliofilski, całość została przygotowana w wersji plików .pdf z odpowiednio spreparowanym na tę okoliczność tłem. Mamy nadzieję, że taka wersja spełni wymagania naszych islandofilskich Czytelników. Bardziej jeszcze wymagających podróżników po literaturze odsyłamy do dwóch znakomitych opracowań dotyczących tej pozycji; pierwsza to dzieło prof. Rotta z Uniwersytetu Śląskiego, natomiast druga to specjalne, okolicznościowe wydawnictwo Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Islandzkiej, które (mamy taką nadzieję) cieszy się duchowym wsparciem pioniera zawiązywania przyjaźni słowiańsko-islandzkiej - Daniela Vettera. Z naszych badań wynika, że Vettter dotarł do Islandii w dniu 7 czerwca 1613 r. - dokładnie do farmy i kościółka Helgafell na Snæfellsnes (okolice dzisiejszego Stykkishólmur). Czytanie zarówno przedmowy (Przemowa), która opisuje samą podróż autora, jak i pozostałych rozdziałów przewodnika, dostarcza niezapomnianych przeżyć nie tylko związanych z poznawaniem trochę starszej Islandii, ale również dostarcza wielu emocji związanych z samą estetyką języka, którym posługuje się nasz dzielny pisarz. Książka jest jakby podróżą w czasie, ale jednocześnie (co warto podkreślić) zachowuje wciąż aktualne opisy i treści. Warto również zauważyć, że styl typowy dla dzisiejszych przewodników jest w dużej mierze obecny również w dziele Vettera. Ze zrozumiałych względów nie omówiono w nim bazy noclegowej, tras pieszych wędrówek, czy rozkładów komunikacji publicznej, ale wszystkie informacje, które dziś odnajdujemy w przewodnikach o Islandii, możemy odnaleźć również w "Opisaniu". Na koniec warto wspomnieć, iż książka ma rozmiary nieco mniejsze od zeszytu (A5) i zawiera ok 40 stron tekstu. Jeżeli oczekiwaliśmy opasłego tomiska typowego starodruku, to możemy poczuć się lekko zawiedzeni. Przewodnik, szczególnie, że posiada zastępczą tekturową okładkę, nie prezentuje się zbyt dostojnie, ale gdy weźmiemy do ręki dowolną broszurę turystyczną o Islandii, to olśni nas myśl, iż Vetter wydał swój przewodnik w formie, jaka 300 lat później będzie obowiązywać przy wydawaniu broszur turystycznych. Gdy do tego dodamy brak reklam, to 40 stronic zwięzłego tekstu musi przekazywać multum treści. Życzymy miłej lektury! |