Z każdego kraju przywozimy sobie jakąś pamiątkę, coś charakterystycznego tylko dla niego. Jednak, jak wiemy z doświadczenia, nie jest łatwo wybrać coś na pamiątkę dla siebie czy dla znajomych, kiedy wchodzimy do sklepu pełnego różnych suwenirów i wszystko nam się podoba. Spróbujemy doradzić Państwu co najbardziej warto przywieźć sobie z Islandii.

• Produkty wełniane, z prawdziwej owczej wełny są chyba najbardziej popularnym towarem w sklepach z pamiątkami. Nie ma się co dziwić, gdyż są to wyroby pierwszej klasy. Najczęściej kupuje się swetry z charakterystycznymi skandynawskimi wzorami, a poza tym czapki, rękawiczki, pledy, narzuty.
• Biżuteria, zwłaszcza srebrna, też jest popularnym wyrobem chętnie kupowanym przez turystów. Myślę tu szczególnie o wyrobach na wzór starożytnych islandzkich ozdób, a więc: młoty Thora, broszki i wisiorki przedstawiające smoka, zwierzęta, rośliny, a także wszelkiego rodzaju ozdoby na wzór znaków runicznych. Jeśli lubimy kamienie i minerały, odpowiednie dla nas będą ozdoby na bazie skał polawowych, np. obsydianu.
• W księgarniach znajdziemy też całe mnóstwo pozycji traktujących o Islandii, typowe albumy, wydawnictwa encyklopedyczne, czy też najbardziej słynne na wyspie sagi. Jest sporo książek wydanych w języku angielskim, niemieckim i francuskim. Kolorowym, wspaniale wydanym albumom nie można się oprzeć, gdyż wiernie oddają piękno cudów islandzkiej natury.
• Pamiątkę, choć krótkotrwałą, stanowią też bez wątpienia wyroby spożywcze. Powinniśmy spróbowć (np. po powrocie na wspólnej kolacji ze znajomymi) wyrobów rybnych: suszone ryby, kawior, wspaniałe śledzie. My jednak najbardziej tęsknimy po powrocie za islandzkimi czekoladami. Nie ma w Polsce tak smacznych czekolad, szczególnie mlecznych. Nie można też zapomnieć o Skyrze, islandzkiej wodzie, czy piwie. Jeśli nie spróbowaliśmy podczas podróży, kupmy sobie i skosztujmy w domu islandzkich warzyw, wyhodowanych na polach geotermalnych.