Dziekujemy Wszystkim naszym Czytelnikom za listy do naszej Redakcji. Otrzymujemy ich naprawdę bardzo wiele.
Pozwoliliśmy sobie stworzyć tą rubrykę, aby zamieszczać w niej wybrane listy od Państwa lub ich fragmenty.
Często korespondencja od Państwa zawiera wiele cennych informacji, które mogą się też przydać innym Czytelnikom.
Czasami też zdarza się, że nie działają adresy zwrotne do Państwa, dlatego chcieliśmy potraktować też to miejsce
jako skrzynkę kontaktową z Państwem.
13.10.2003r. |
Przed naszą jesienną wyprawą na Islandię chcieliśmy rozwiać nasze wątpliwości co do przejezdności
dróg. Zapytałam więc specjalistów z Islandii co oznacza w praktyce termin: "droga nieprzejezdna". Oto co
otrzymałam w odpowiedzi:
Dear Jolanta,
The term impassable is used when snow cover is thick enough to make a road impassable for normal vehicles. This
description is also valid when a road is impassable for other reasons, such as landslides, water floods etc. but snow is
by far the most common reason.
If you have a very large or modified car with huge tires you may decide to try it out, but it would be entirely at your
own risk and not adviseble unless you are used to driving in heavy snow and have company of at least one other car.
Travelling in Iceland during winter, one should always check the weather forecast
and leave his travelling plans with somone, in case something goes wrong.
With kind regards,
Inga
for the Public Roads
- service department -
|
07.12.2003r. |
Hej fajni ludzie .............
(...)wlasnie dzis Krzysiek znalazl Wasza przefajna strone o
Islandii.Sporo ciekawostek,dla nas nowosci o ktorych czytamy troche z lezka w
oku,troche z duma a troche z podziwem.A dlaczego????Bo jest to kraj w ktorym
mieszkamy.A dokladnie w Akranes,skad pozdrawiamy Was bardzo serdecznie!!!!!
Duza buzka i dzieki za strone .......
Patrycja and Krzysiek
|
08.12.2003r. |
Fáilte!
(...)Co do strony: veni, vidi, bomba! Gratulacje dla Joli.
Slán!
PS. Poczatek i zakonczenie jest w Irish Gaelic(...)
Marcin
|
10.12.2003r. |
Witam,
i cieszę się, że powstała taka fajna strona! Pozdrowienia
od redakcji islandia.blog.pl!
Życzę wytrwałości i sukcesów,
Ludomir
|
03.12.2003r. |
Czytając informacje o świątecznych zwyczajach Islandczyków, nie zawsze do końca byliśmy pewni czy
jest tak jak myślimy. Wymieniłam więc parę listów z Islandczykami, oto pierwszy z nich:
Dear Sirs,
Lighting of the Christmas Tree in Reykjavik is a very nice tradition, I
think. But I am interested in if this tree is alive (still grows at
Austurvollur) or each year you get a new one from Oslo? Sorry, but it is
not clear for me :)
Best regards,
Jola
Dear Jola
It´s a good question, but the answer is that it´s always a new tree from Oslo.
It takes to much space to plant a big tree like that in the center of the city.
Best regards
Róbert
|
15.12.2003r. |
No i wątpliwości ciąg dalszy...:
Dear Haukur,
(...)we inform Polish people about your JÓL and everything connected with it,
for example JÓLASVEINAR and sometimes we are not sure about icelandic
customs. Please let me know if icelandic children get presents only from the
first Yuletide Lad (Stekkjastaur) or from all of them? Do children put their
shoes near window only on december 11 or every day from 11-24? And what they
usually find inside their shoes? Is the kind of present connected with the
character of the Lad (for example: from Skyrgámur children get skyr?? or
something made of milk? :))? It is very interesting for us, but not exactly
clear :) I know..., my question is funny for you :))
Thank you in advance! Best regards and GLEĐILEG JÓL!!!!!
Jola (My name also suits the Christmas Time, doesn't it?)
Hallo Jola
Yes your name is perfect for the christmas time.
Nice to see that you are working on presenting our land. I welcome to answer
your questions.
Here are the names of them all. They come in that order, one after anotfher
and each one gives the children a present in their shoes.
Stekkjastaur, Giljagaur, Stúfur, Þvörusleikir, Pottaskefill, Askasleikir,
Hurðaskellir, Skyrgámur, Bjúgnakrakir, Gluggagagir, Gáttaþefur, Ketkrókur,
Kertasníkir.
The shoes are put by the window from 11. until 24. desember and stayes there
all the time.
It is different what the kids get. Some get some small toyes, some get
candys. They even get apples or something like that (small oranges, dont
know the name of it in english). The presents is not connected with the
charachter of the jólasveinar.
You are welcome to ask me something more if need infos.
Many greeting from the land of jólasveinar
Bless, Haukur
|
18.12.2003r. |
Witam Szanowna Redakcje,
Tak sie sklada, ze mieszkam w Islandii i dzisiaj znalazlem Wasza strone.
Porównujac ja z innymi podobnymi, uwazam ze jest zrobiona pierwszorzednie.
Moze znajde kiedys troche wiecej czasu, to chetnie podziele sie wrazeniami
(niestety nie zawsze pozytywnymi) z pobytu na Wyspie.
Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej
Panie Andrzeju!
Próbowaliśmy wielokrotnie napisać do Pana, ale zawsze list do nas powracał. Prosimy podać nam
inny adres, jeśli Pan posiada.
Jola
|
23.12.2003r. |
hej!
Dzisiaj pierwszy raz bylem na Waszej stronie. Jestem pod WIELKIM wrazeniem!
Zycze powodzenia (...)
pozdrawiam,
Andrzej
|
26.12.2003r. |
Tu kurier z Akranes tzn Patrycja i Krzysiek.........
Nie bylo tak zle z tym psem... [przyp. Redakcji: Jest to komentarz do naszej wiadomości z dnia 23.12.2003r.] Akurat jechalam tamtedy i szczerze powiedziawszy sama sie zastanawialam
dlaczego ulica byla zamknieta.Ale na psa juz nie trafilam.Zreszta nawet gdyby tak bylo to moze bylabym jedyna
osoba,ktora probowalaby sie z nim zaprzyjaznic a nie wzywalaby pomocy.
Pogloski ,ze swieta maja byc bez sniego okazaly sie czcze bo snieg byl i jest.Maly mroz trzyma go ze
wszystkich sil i nawet nie wieje.Wiec juz dzis nie bedziemy siedziec w domu tylko pomkniemy stara trasa do
Reykjawiku pokazac znajomej choc kawalek wodospadu Glymur,a przy okazji moze zatrzymamy sie u
znajomych na farmie.....
I tak mijaja nasze swieta w Islandii........
Pozdrawiamy serdecznie
Patrycja and Krzysiek
|
27.12.2003r. |
hej hej
Do Glymura jednak nie doszlismy bo bylo troche za zimno (...) -8 bylo dosc wyczuwalne....wiec zawrocilismy.
Ale na samej gorze juz bylismy jesienia kiedy wspinanie sie pod gore od trudniejsze strony bylo dla wszystkich
frajda a przechodzenie po klodzie z lina nad rzeka mialo swoj niezapomniany(...)urok.
(...) A Sylwester............moze Reykjawik..ale jeszcze nie wiemy.
Pozdrowka na nadchodzacy dzien.........
Patrycja
|
29.12.2003r. |
Witam...
czy w dziale "Szkoły i uniwersytety" pojawią się linki do wymienionych szkół?
Z góry dziękuje i pozdrawiam wszystkich tworzących portal
Anna K.
Od razu usunęliśmy braki :) Dziękujemy!
|
04.01.2004r. |
Witam serdecznie,
Przede wszystkim podziękowania i gratulacje za bardzo fajny portal. Naprawdę pierwsze wrażenie
jest bardzo dobre, a i kolejne spojrzenia dostarczają pozytywnych wrażeń. Oby tak dalej!!!! Trzymam
kciuki za to!
Ja miałem okazję zobaczyć Islandię tylko raz w 2002 roku. Trasa mojej wyprawy pokrywa się w Waszą
z tego samego roku. Ja przemierzałem trasę sam korzystając z uprzejmości miejscowych i turystów tj.
autostopem. W każdym bądź razie niezapomniane przyżycia!
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia rozwijanu przedsięwzięcia. Wszystkiego dobrego w Nowy
Roku i wielu udanych wypraw na Islandię.
Artur
Może kiedyś spotkamy się na trasie kolejnych wypraw na Islandię...
|
|
|