20.01.2006r.

Kobiety są lepszymi kierowcami a zawdzięczają to pracy swoich mózgów. Sposób pracy mózgów obu płci tłumaczy dlaczego to kobiety powodują mniej wypadków drogowych niż mężczyźni i zgodnie z tym płacą niższe składki ubezpieczeniowe.

Po wielu testach i badaniach brytyjscy psychologowie stwierdzili, że kobiety mają mniej problemów z jazdą wymagającą koncentracji. Okazuje się, że kobiety dwukrotnie częściej niż mężczyźni widzą potrzebę zmiany sposobu jazdy, podejmują szybciej decyzje i lepiej radzą sobie z niespodziankami na drodze. Mężczyźni natomiast mają lepszą orientację przestrzenną i znacznie większą łatwość parkowania.

Uczeni uważają, że wynika to z różnic w gospodarce hormonalnej płci. Męski hormon testosteron odpowiada za orientacje przestrzenną, natomiast żeński hormon estrogen przyspiesza proces myślenia. Z danych zakładów ubezpieczeniowych wynika, że każda z płci wybiera sposób jazdy najbardziej odpowiedni dla swojej pracy mózgu. Mężczyźni znacznie częściej wybierają jazdę po drogach ruchu szybkiego a kobiety po mieście, czyli tam gdzie jazda wymaga większej uwagi i szybszego myślenia.

Kobiety w Wielkiej Brytanii, ze względu na mniejszą częstotliwość powodowanych wypadków, płacą niższe składki ubezpieczeniowe. Z rozmów przeprowadzonych ze islandzki zakład ubezpieczeniowy Sjóvá Almennar wynika, że nie uwzględnia się rodzaju płci przy ustalaniu wysokości składki, pod uwagę bierze się historię wypadków i przynależne ulgi w opłatach oraz wypłaty odszkodowań. Niemniej, znane są w Islandii przykłady stosowania ulg dla kobiet - Tryggingafélagið Ábyrgð, które zostało zakupione przez Sjóvá w roku 1992 stosowało niższą stawkę ubezpieczeniową dla kobiet, ubezpieczenie to zwane było "Ubezpieczeniem dla Ewy".

Dane Sjóvá Almennar wskazują, że w przedziale wiekowym 17 - 20 lat mężczyźni powodują 70% wypadków a kobiety jedynie 30%. Stosunek ten zmienia się wraz z przyrostem lat, jednakże we wszystkich grupach wiekowych mężczyźni mają wątpliwy zaszczyt przewyższać ilość spowodowanych szkód drogowych.