15.09.2004r.

Morgunblaðið

Ostatnio, w przerażającym tempie topnieją islandzkie lodowce. Żal ich, bo znikają bezpowrotnie przepiękne twory natury, ale jest to też, niestety, oznaką globalnego ocieplenia klimatu i być może początku nowej ery lodowcowej? O kurczących się lodowcach mówi się podczas konferencji naukowych, głośno o tym w mediach, ale i zwykli ludzie, mieszkający w pobliżu lodowców zauważają na co dzień zmiany i ze zdziwieniem obserwują jak spod lodu odsłaniane są kolejne partie nagich skał...

Lodowiec Gígjökull, odnoga Eyjafjallajökull, jest jęzorem opadającym w dół do Þórsmörk. W ciągu ostatnich lat zauważono jego szybkie 'kurczenie się', które jest spowodowane coraz cieplejszym klimatem. Lodowiec ten zmniejszył się do tego stopnia, że można zaobserwować wystający spod niech grzbiet nagich skał, który przecina teraz lodowiec na pół. Tempo zmniejszania się masy lodowca jest bardzo duże, średnio około 60 m na rok. Dzieje się tak dlatego, że na Islandii coraz więcej dni jest ciepłych i słonecznych, a ilość opadów w ciągu ostatnich paru lat znacznie się zmniejszyła.

Gígjökull, to tylko przykład, bo podobny rozwój sytuacji zaobserwowano we wszystkich lodowcach na Islandii, oprócz Drangajökull i Reykjafjarðarjökull. Najbardziej kurczącym się lodowcem jest zachodni Skeiðarjökull, który rocznie cofa się o 100 m. Takie gwałtowne zmiany zachodzące w lodowcach, mogą wpływać na zmiany położenia rzek, co z kolei może mieć wpływ na komunikację w danych regionach oraz inne aspekty.

Według firmy Loftmynd, która badała ten problem przeprowadziła stosowne obliczenia, Gígjökull zmniejszył się o 23 mln m³ w okresie 2002 - 2003 r. Obliczenia te zostały przedstawione na konferencji o zmianach klimatycznych związanych z globalnym ociepleniem klimatu. Co więcej, specjaliści z Loftmynd potwierdzili, że w tym roku lodowiec stopniał jeszcze bardziej, a w okolicy jego pęknięcia powstała laguna, która będzie się powiększać.

Dla wyobrażenia sobie, jak wielka ilość lodu znika tylko z tego jednego, małego w końcu, lodowca w ciągu roku, podajemy, że jest to sześcian lodu o podstawie rozmiarów boiska piłkarskiego i wysokości 1400m!

Maleje też, niestety, chyba najbardziej malowniczy lodowiec Islandii - Snæfellsjökull. Lód odsłania coraz to nowe, czarne krawędzie skał, których nikt przedtem nie widział, dlatego ludzie są zszokowani i bezustannie komentują to co dzieje się z ich lodowcem. Zamknięto ruch pojazdów gąsienicowych i skuterów na Snæfellsjökullu, ze względu na ogromną ilość powstałych w nim ostatnio szczelin. Bezustanne zmiany na Snæfellsjökullu są najwyraźniej widoczne od strony południowo - wschodniej.