08.06.2006r.

Morgunblaðið

Gazeta DV została ponownie ukarana za naruszenie norm etycznych przez Stowarzyszenie Islandzkich Dziennikarzy. Oficjalny powód nałożenia kary to podanie do publicznej wiadomości danych oskarżonych o przestępstwa osób, które nie zostały jeszcze skazane prawomocnym wyrokiem.

W wydaniu DV z 24 marca podano nazwisko dozorcy, który został oskarżony o kradzież współpracownikowi pieniędzy z konta za pomocą komputera. Komisja Etyczna uznała, że wprawdzie informacja była warta opublikowania, to DV nie miało prawa opublikować nazwiska oskarżonego. Dziennikarz, który pisał o tej sprawie Valur Gréttison, a także wydawcy Björgvin Guðmundsson oraz Páll Baldvin Baldvinsson zostali ukarani za naruszenie Dziennikarskiego Kodeksu Etycznego. Na razie jednak nie ustalono, czy oprócz samego uznania winy, będzie zasądzona jakaś kara.

DV uznawany za gazetę "brukową", wielokrotnie był już karany za różne przewinienia. W tym roku DV opublikowało zdjęcie mężczyzny oskarżonego o wykorzystywanie seksualne nieletnich, jednak nie skazanego wyrokiem. Mężczyzna popełnił po tj publikacji samobójstwo. Sprawa wywołała lawinę publicznych oskarżeń wobec gazety. Za to zdarzenie zwolniony został z DV m.in. Mikael Torfason, który obecnie jest szefem plotkarskiej gazety Hér og nú i który został pozwany właśnie do sądu za naruszenie norm etycznych w sprawie publikacji dotyczących muzyka Bubbiego Morthensa, który domaga się odszkodowania.