18.03.2006r.

Morgunblaðið

Podsekretarz stanu USA Nicholas Burns poinformował telefonicznie islandzkiego ministra spraw zagranicznych Geira H. Haarde, że rząd amerykański podjął decyzję o wycofaniu do września z Islandii swoich oddziałów myśliwców i śmigłowców ratunkowych. Oznacza to w praktyce likwidację bazy w Keflavíku. Zaraz potem z islandzkim premierem i szefem MSZ spotkała się ambasador USA w Islandii Carol Van Voorst i poinformowała ich oficjalnie o decyzji. Geir H. Haarde powiedział w Alþingi, że prezydent Bush podjął ostateczną decyzję po osobistej rekomendacji amerykańskiego sekretarza obrony Donalda Rumsfelda.

Amerykańska decyzja, która mocno zaskoczyła islandzkie władze, oznacza m.in., że Islandię opuści ponad 2000 amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Keflavíku. Decyzja odbije się również na około 600 islandzkich pracownikach bazy.

Wojska amerykańskie stacjonowały na Islandii od roku 1941 a umowę o obronie Islandii przez USA podpisano w roku 1951. Amerykanie przekonują, że umowa, przedłużona w roku 1996, wciąż będzie aktualna, bowiem Islandii jako członkowi NATO przysługuje ochrona w ramach artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. Rząd USA twierdzi jednak, ze dalsze stacjonowanie amerykańskich wojsk w Islandii nie ma sensu, bowiem w obecnej sytuacji politycznej system obronny USA nie wymaga stacjonowania żołnierzy w tym miejscu.