14.02.2006r.

Morgunblaðið

Prezesi islandzkich banków zarabiają niewyobrażalne sumy. Jeden z szefów Landsbanki Íslands hf. Halldór Jón Kristjánsson zarabia miesięcznie aż... 12,4 miliona ISK miesięcznie! Inny szef tego banku zarabia "znacznie słabiej", bo 6,9 miliona ISK. Dane finansowe Landsbanki pokazują, że zarząd zarobił w ciągu zeszłego roku (łącznie pensje + inne dodatki) 840 milionów koron! Szef Kaupþing banki hf. Hreiðar Már Sigurðsson zarabiał miesięcznie 8 milionów ISK. Według ekonomistów pensję szefów islandzkich banków wzrosły w latach 2003 - 2004 o 60%.

W tym samym czasie pensje około 800 pracowników islandzkich banków wynoszą poniżej 210000 ISK miesięcznie za pełen etat. Łącznie na Islandii jest około 4000 pracowników bankowych, których przeciętna pensja wynosi 500000 ISK. Szef Islandzkiego Związku Bankowców Friðbert Traustason uważa, że wysokość wynagrodzeń szefów banków islandzkich jest całkowicie niezrozumiała dla normalnych ludzi. Jednocześnie Friðbert podał przykład Larsa G. Nordströma - szefa banku Nordea, który zatrudnia ponad 10 razy tyle pracowników na całym świecie, co wszystkie banki islandzkie razem wzięte, zarabia miesięcznie tylko połowę tego co Halldór Jón Kristjánsson z Landsbanki Íslands hf.