23.09.2005r.

Morgunblaðið

W tym roku mija 30 lat od dnia, kiedy islandzkie kobiety opuściły swoje stanowiska pracy i zamanifestowały swoją rolę w życiu gospodarczym kraju. Z tej okazji, tegoroczny islandzki Dzień Kobiet będzie miał szczególny charakter. Organizatorzy obchodów zachęcają panie do przerwania pracy 24 października o godzinie 14:08. Islandzkie kobiety zarabiają 64,15% tego co mężczyźni, a o 14:08 panie przepracują 64,15% normalnego dnia pracy, godzina ta będzie stanowiła więc dodatkowy symbol. Kobiety wezmą udział w marszu ulicami Reykjavíku, pod hasłem "Kobiety, bądźmy głośniejsze!". Organizatorzy obchodów proszą panie o przyniesienie ze sobą na marsz naczyń kuchennych, głównie garnków i metalowych łyżek, którymi będzie można narobić dużo hałasu. Cel tegorocznego Dnia Kobiet jest taki sam, jaki był 30 lat temu - pokazanie jak duży jest wpływ kobiet na islandzką ekonomię. Islandzkie media podają, że nigdzie indziej na świecie kobiety nie mają takiego wkładu w ekonomię kraju, jak właśnie na Islandii.

Pierwszy raz Dzień Kobiet był obchodzony w rocznicę powstania Organizacji Narodów Zjednoczonych, 24 października 1975 roku. Tego dnia, 25 tys. islandzkich kobiet opuściło swoje stanowiska pracy i zebrało się na Lækjartorg w centrum stolicy. Było to wydarzenie na skalę światową.