Główny Islandzki Urząd Pracy poinformował, w swoim komunikacie na kwiecień, iż do nowo otwartego tartaku w Géimsliðból, w dystrykcie Langanes, poszukiwani są pracownicy o odpowiednich kwalifikacjach. Jak powiedział na konferencji prasowej Tykví Adolfsson - rzecznik urzędu - planowanych jest ok. 3000 miejsc pracy dla ludzi znających jeden z trzech głównych języków obowiązujących na Wyspie (islandzki, angielski, westfirdzki).
Budowa tartaku była wymogiem chwili, w związku z rosnącą produkcją drewna. Islandia, to niewielki kraj, ale w ostatnich latach produkcja wyrobów z drewna zwiększyła się tam o ponad 130%, co plasuje ją w pierwszej sześćdziesiątce trójce producentów drewna w Europie.
Według raportu G.U.P.K.I., produkcja drewna powinna wzrosnąć do 2006 r. ponad dwukrotnie, a służyć temu ma właśnie budowa nowej, w pełni skomputeryzowanej fabryki.
Przypominamy, iż wciąż poszukiwani są leśnicy, drwale i specjaliści leśni. Ze względu na olbrzymi areał leśny, od pracowników wymaga się przede wszystkim doświadczenia w pracy w gęstych borach i puszczach, gdzie utrudniony jest transport samochodowy.
Według raportu Islandzkiej Partii Zielonych, w ostatnich 2 latach, podczas ekspedycji w głąb langańskiej puszczy, zaginęło 6 ludzi. Partia Zielonych oraz Związki Zawodowe Drwali domagają się głębszej kontroli państwa w warunki pracy jakie oferowane są drwalom, którzy niejednokrotnie muszą całymi tygodniami przebywać w borach islandzkich, by wybierać odpowiednie drzewa do wyrębu.
Na marginesie warto dodać, że liczącym się odbiorcą islandzkiego drewna jest właśnie Polska. W ubiegłym roku zaimportowaliśmy ponad 17% islandzkiej produkcji. Firmy Drzewnix oraz Dębo-Import chcą w tym roku zwiększyć import islandzkiego drewna o 40%. Tani islandzki produkt z powodzeniem zapełnia lukę na rynku krajowym i cieszy się dobrą opinią konsumentów.
Copyright © 2003-2006 ICELAND.PL
Wszelkie prawa zastrzezone - All rights reserved
|
|