Po niedawnej awarii samolotu United Airlines, który był zmuszony do lądowania na Islandii z powodu awarii,
dziś wieczorem miał miejsce podobny przypadek.
Tym razem lecący z Londynu do Baltimore, Boeing 767 (linii British Airways), ze 167 pasażerami na pokładzie, miał kłopoty podczas swego lotu.
Pilot zaczął wysyłać sygnał alarmowy o 17:20, gdy zaczęto wyczuwać w środku zapach spalenizny i dymu.
Niecałą godzinę potem (18:17) samolot szczęśliwie lądował na lotnisku w Keflavíku.
Od razu przystąpiono do przeglądu maszyny. Kiedy tylko zakończą się oględziny Boeinga, podjęta zostanie
decyzja, czy ludzie polecą dalej tym samym czy innym samolotem.
|