31.10.2004r.

Iceland Review

Nurkowanie w Þingvellir


Þingvellir to bardzo znane na świecie miejsce ze względu na kulturę i historię. Mnóstwo turystów odwiedza jednak Þingvellir każdego roku, ponieważ jest to także jedno z najlepszych miejsc na świecie do... nurkowania. O tak niezwykłym miejscu opowiada w Iceland Review Casper Tybjerg mieszkajacy w Arhus, w Niemczech.

Niezapomniana wycieczka w najczystszej wodzie na naszej planecie

Marzyłem o nurkowaniu w Þingvellir przez około 12 lat i w końcu jestem tu. Podczas pierwszej minuty pod wodą mam niespodziewany problem. Otacza mnie całkowicie błękitna woda, naprzeciwko mnie widzę pionowe klify, spektakularnie opadające z górnych powierzchni szczelin lodowych. Łagodny prąd pcha mnie z tyłu, prowadząc moje nieważkie ciało w podwodny krajobraz o pozaziemskim charakterze. Problem jest taki, że nie mogę przyzwyczaić się do myśli, iż to co widzę jest prawdziwe i to sprawia, że czuje się zdezorientowany. Nie wierzę, że to dzieje się naprawdę. Woda wypełniająca szczelinę lodową nazywa się Silfra, jest to północna część wielkiego jeziora Þingvallavatn, jednej z najczystszych na tej planecie wód naturalnych. Nazwa Silfra pochodzi od islandzkiego "silfur", czyli srebro. Przeciętna widoczność wynosi tu 100 metrów. To miejsce znane jest ze sportów związanych z nurkowaniem. Jest porównywane z Wielką Rafą Koralową, Morzem Czerwonym, Tajlandią i Indonezją. Widoczność, jaka tam panuje, jest wprost niewiarygodna.

Zimna i bardzo stara

Po oswojeniu się z widocznością przychodzi czas do rozmyślań nad zjawiskami natury. Podczas nurkowania wciąż nie daje spokoju jedno pytanie: jak to możliwe, że woda jest tu tak czysta?
Obecna czysta woda to produkt topnienia lodowców, który przemieszcza się nie na powierzchni, lecz pod ziemią - szczelinami w skałach i glebie. Woda z topniejących lodowców nie przemieszcza się zbyt szybko, co oznacza, że podróż z lodowców do Þingvellir trwa trochę czasu. Badania naukowe mówią, że woda pokonuje tę drogę więcej niż 10 tys. lat. W tym czasie, woda jest odizolowana zarówno od powietrza jak i światła słonecznego, więc nic w niej nie może żyć. Ponadto, woda ta jest bardzo chłodna. Jej średnia roczna temperatura wynosi 2-3°C, jest dobrze schowana pod ziemią. Jednym słowem Silfra nie jest bardziej ciepła niż za czasów kiedy topiły się lodowce podczas ostatniej ery lodowcowej.

Życie w wodzie

W odróżnieniu od innych naturalnych wód oceanicznych wokół Islandii, w Þingvellir nie ma prawie żadnych organizmów żywych. Wody oceaniczne są mniej czyste niż wody w Þingvellir z paru powodów. Jednym z nich jest istnienie mnóstwa mikroskopijnych organizmów w planktonie, które żyją w słonej oceanicznej wodzie. Widzialność tam może być mniejsza niż 5 metrów i woda jest prawie całkiem zielona od alg. Ponieważ nie ma tu planktonu, więc nie ma pożywienia dla większych organizmów. Podczas nurkowania nie widać tu większych oznak życia. Może zdarzyć się, choć bardzo rzadko, iż spotka się jeden z czterech gatunków arktycznych pstrągów żyjących w jeziorze, jednak te ryby żywią się o wiele dalej w jeziorze Thingvallavatn, na południe od miejsca nurkowania. Pstrągi szybko pływają, więc nurkowie muszą także szybko płynąć, aby zbliżyć się do małej kolorowej rybki. Ze względu na czystość wody w Þingvellir, przepływająca ryba w wodzie wygląda jak lecący ptaki na niebie.

Z Europy do Ameryki

Można tu więcej doświadczyć niż tylko nurkowanie w czystej wodzie i oglądanie kolorowych rybek. Każdy kontynent na tej planecie jest usytuowany na kontynentalnej płycie, która może się przesuwać. Ameryka leży na jednej płycie a Europa na drugiej. Te dwie płyty przesuwają się niezależnie, ruchem epizodycznym, wznawianym co pewien czas, tworząc na granicy Grzbiet Środkowoatlantycki Główna część Grzbietu leży daleko w głębi, wzdłuż dna Oceanu Atlantyckiego, ale islandzkie wypiętrzenie niespodziewanie pnie się powyżej powierzchni wody. W paru miejscach na Islandii można zobaczyć długie pęknięcie ziemi. Silfra jest jednym z takich pęknięć wypełnionych źródlana woda, co daję fantastyczną sposobność do nurkowania. Jednym z najbardziej fascynujących aspektów tego zjawiska jest fakt, iż jeden koniec tego wspaniałego miejsca do nurkowania należy do kontynentu amerykańskiego, a druga należy do kontynentu europejskiego. To znaczy, iż możliwe jest płynięcie z Europy do Ameryki i z powrotem, parę razy podczas jednego nurkowania. Po nurkowaniu, można wysłać kartkę do domu i pochwalić się, iż przepłynęło się z Europy do Ameryki i z powrotem w jeden dzień :)

Mnóstwo picia

Nasze nurkowanie zbliża się ku końcowi. Spędziliśmy właśnie 40 minut w najczystszej wodzie jaka można sobie wyobrazić, a teraz chce mi się pić. Podczas odprawy przed nurkowaniem, rozmawialiśmy o spróbowaniu tej świeżej wody, która wydaje się tak czysta i zdrowa jak woda, którą spożywamy. Nabieram powietrze, wyjmuję regulator i otwieram usta. Lodowata woda wdziera się na mój język tak szybko jak rzeczny nurt. Nie jestem zaskoczony, że smakuje lepiej niż normalna woda. To tak jakby pić świeżą źródlana wodę w Alpach podczas górskiej wyprawy. Jedyna różnica jest taka, że ja w tej wodzie pływam! Po chwili (kiedy już wypiłem mnóstwo wody), stężenie dwutlenku węgla wzrosło i poczułem paląca potrzebę zaczerpnięcia tlenu. Skończyłem z piciem i poczułem świeże powietrze z butli w moich płucach i świeżą, lodowata wodę w moim żołądku. Wspaniałe!

Doświadczenia i ograniczenia

Nurkowanie w Þingvellir jest bardziej skomplikowane niż pływanie w rafie koralowej. Ograniczeniem jest temperatura, ponieważ woda pojawiająca się na tej głębokości jest bardzo chłodna, co oznacza, że bardzo ważnym elementem staje się skafander nurka. Musi to być suchy skafander, nie zaleca się używania mokrego skafandra. Woda wychładza ciało zbyt szybko, iż przyjemny czas spędzany pod wodą jest ograniczony. Maksimum przyjemności dostarcza maksymalnie dobre wyposażenie. Jeśli nurek nigdy nie nurkował w suchym skafandrze, dobrze, aby wypróbował go zanim przyjedzie do Þingvellir. Inną użyteczną radą dla nurkujących w Þingvellir jest kontrolowanie zdolności utrzymywania się na powierzchni. Kamienne ściany na dnie są otoczone osadami sedymentacyjnymi. Jeśli nurek podpłynie blisko podnóża lub ścian, rezultatem może być duża liczba rozpuszczonych osadów w wodzie i popsuje widoczność. Jeśli jeden nurek popsuje widoczność to cała grupa na tym cierpi. Pływajcie ostrożnie! Głębokość w tym miejscu nie jest dużą komplikacją, łagodny prąd w tych stronach też nie nastręcza problemu. Możliwe jest nurkowanie w różnych rozległych grotach, jeśli się wybierzecie, zawsze pytajcie się o warunki w danym miejscu. Najmądrzejsze w tym wypadku to mieć mapę miejsca, w którym nurkujemy.


Więcej ciekawych informacji na ten temat (m.in.: galeria zdjęć, filmy, info o kursach nurkowania na Islandii): www.diveiceland.com



Skomentuj ten artykuł na forum





Copyright © 2003-2006 ICELAND.PL
Wszelkie prawa zastrzezone - All rights reserved