15.12.2005r.

Morgunblaðið

Islandzki premier Halldór Ásgrímsson wysłał list z gratulacjami dla Unnur Birny Vilhjálmsdóttir - nowej Miss World w imieniu narodu islandzkiego. List jednak został skrytykowany przez feministki, m.in. Eddę Jónsdóttir, Katrín Annę Guðmundsdóttir i Rósę Erlingsdóttir, które przekonują, że takie wybory poniżają kobiety, bo doceniają tylko urodę a nie osobowość, czy inteligencję. Jednak według oficjalnej strony Miss World kandydatki są oceniane nie tylko ze względu na urodę ale również ze względu na osobowość, wdzięk, inteligencję, umiejętność rozmowy z publicznością i jurorami etc. Warto też dodać, że przez ostatnie 25 lat trwania konkursu Miss World, wybory najpiękniejszej kobiety świata przyniosły ponad 400 milionów USD na rzecz organizacji charytatywnych zajmujących się potrzebującymi dziećmi.