Trzydzieści osób, które protestowały przeciwko budowie elektrowni w Kárahnjúkar i huty w Reyðarfjörður, opuściło swoje nowe obozowisko na farmie Guðmundura Ármannssona i podróżuje dookoła Islandii. Wczoraj grupa była w okolicy Snæfellsnes i jest cały czas eskortowana przez islandzką policję.
Coraz częściej pojawiają się głosy, że cudzoziemcy, którzy są wśród tej grupy, mogą się liczyć z deportacją. Inger L. Jónsdóttir - z władz Eskifjörður, złożyła wniosek do Urzędu d/s Imigracji o wydalenie zagranicznych protestujących z kraju. Inger stwierdziła, że jeżeli spółkaAlcoa nie zamierza występować z zarzutami przeciwko protestującym za włamanie się na teren budowy w Reyðarfjörður, to powinno dojść do oskarżenia publicznego.
Copyright © 2003-2006 ICELAND.PL
Wszelkie prawa zastrzezone - All rights reserved
|
|