08.04.2005r.

Morgunblaðið

Asłan Gilajew "utknął" na Islandii

Trzydziestoletni mężczyzna "utknął" na Islandii. Asłan Gilajew przyjechał na Islandię pięć lat temu i poprosił o azyl polityczny, argumentując, że jest uciekinierem z Czeczenii. Przez wszystkie lata żył bez właściwie żadnych dokumentów. W sierpniu 2000 roku wziął ślub z Islandką. Państwo jednak nie może udzielić mu azylu, albowiem mężczyzna nie jest w stanie udowodnić, że pochodzi z Czeczenii. Sveinn Magnússon - z Geðhjálp (Islandzkiego Stowarzyszenia Pomocy Psychiatrycznej), w którego ośrodku Gilajew ostatnio przebywał, powiedział, że próbował interweniować w Islandzkim Urzędzie Imigracyjnym ale bez rezultatu. Gilajew przez ostatnie dni prowadził strajk głodowy, by zaprotestować przeciwko, jak to określił: "bezdusznym przepisom islandzkiego prawa". Twierdzi, że władze islandzkie nie pomagają mu w załatwieniu sprawy i zarzuca władzom łamanie praw człowieka. Gilajew postanowił, że opuści Islandię ale okazało się, że ponieważ nie można ustalić jego pochodzenia, jest on teraz obywatelem bez państwa, w związku z czym nie może otrzymać paszportu dla cudzoziemców. Ragnheiður Böðvarsdóttir z Urzędu Emigracyjnego powiedziała, że jak na razie Asłan Gilajew nie może przekroczyć granicy i że jest zmuszony pozostać na terytorium Islandii.





Skomentuj tę wiadomość na forum




Copyright © 2003-2006 ICELAND.PL
Wszelkie prawa zastrzezone - All rights reserved