28.08.2004r.

Morgunblaðið

Björk, jak przystało na Islandkę, jest osobą pogodną i bezstresową. Świadczyć o tym może jej żart podczas rozdania Oskarów w 2001 roku. Björk przyznała się ostatnio brytyjskiemu Sunday Times, że jej strój łabędzia podczas uroczystości był prowokacją do uśmiechu. To, że Björk robiła sobie z wielkiej gali dosłownie rzecz ujmując 'jaja', był fakt, iż na czerwonym dywanie po przejściu 'łabędzia' pozostało sześć jaj. Nasza bohaterka przyznaje, że ubawiła się widząc jak ochroniarze zbierają pozostawione przez nią jajka i biegli za nią z krótkofalówkami mówiąc "Przepraszam Panią, zgubiła to Pani". Björk traktowała całą sprawę jako żart i nie rozumie dlaczego niektórzy potraktowali to zbyt serio...

Dodajmy na koniec, że Pejoski - projektant sukni Björk - stał się znany światu właśnie dzięki 'szalonej Islandce', która znana jest z tego, że prezentuje się w ekstrawaganckich strojach nowych projektantów. Piosenkarka podarowała suknię łabędzia rosyjskiej grupie baletowej. Nas zainteresowało jednak, kto zjadł jajecznicę z sześciu sławnych jaj?! O tym jednak media milczą...