Turyści, którzy przybyli wczoraj rano promem Norröna do Seyðisfjörður,
byli nieco zaskoczeni słabiutką widocznością, jaką zafundowała im panująca w mieście mgła - zaledwie parę metrów! Natomiast po wejściu na Fjardarheiði, mieli już powody do zadowolenia - przejrzyste niebo i cudowne słońce.
Reporter Morgunblaðið towarzyszył wczoraj turystom, którzy przybyli Norröną. Opisuje on, że na zboczu Fjarðarheidi
grupa zagranicznych turystów, tuż przed rozpoczęciem swojej islandzkiej przygody, zorganizowała sobie śniadanko. Przy jedzeniu upajali się widokiem aż na
Snæfell, królową wschodnich gór. Goście powiedzieli, że są szczęśliwi z powodu takiej pogody i nie mogą się doczekać by wyruszyć w podróż wokół kraju.
Copyright © 2003-2006 ICELAND.PL
Wszelkie prawa zastrzezone - All rights reserved
|
|