Śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku chłopca z Selfoss w ostatni poniedziałek ujawniły, że
zabawy z pociskami nie były dla niego i jego kolegów nowością.
Rodzic chłopca, obecnego przy wypadku, znalazł pociski tydzień wcześniej u swojego syna.
Również portier ze szkoły w Selfoss, do której uczęszczał tragicznie zmarły, znalazł tuż przed wypadkiem
pociski u chłopców i oddał je policji. Wojewoda Selfoss niejako oskarża policję, że nie zainteresowała się ona
wówczas bliżej tym przypadkiem.
Copyright © 2003-2006 ICELAND.PL
Wszelkie prawa zastrzezone - All rights reserved
|
|