Wczoraj do Muzeum Historii Naturalnej trafiła zabłąkana rybitwa. Przyniósł ją tam członek załogi statku Jóni Vídalín,
na którego pokład dostał się ten ptak, gdy statek przepływał koło wyspy Surtsey.
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że, jak mówią ornitolodzy, to pierwszy przypadek, gdy spotkano na
Islandii rybitwę zwyczajną (Sterna hirundo) podczas miesięcy zimowych.